Jak zrozumieć młode pokolenia? O tańcu, szkole i motywacji – wywiad z Alexandrą Konstantinovą

20 sierpnia 2025

Alexandra Konstantinova to trenerka, która łączy w sobie dwie wielkie pasje – taniec i pedagogikę. Na parkiecie znana jest jako utalentowana tancerka i skuteczna szkoleniowiec, ale równie ważne miejsce w jej drodze zawodowej zajmuje edukacja i praca z dziećmi. Dzięki wykształceniu pedagogicznemu i codziennemu kontaktowi z uczniami w szkole potrafi lepiej rozumieć współczesne pokolenia – ich świat, język i problemy.

To doświadczenie pozwala jej sięgać po nowoczesne metody nauczania, przenosić je na grunt sali tanecznej i jeszcze skuteczniej docierać do młodych tancerzy. W rozmowie Alexandra opowiada o tym, jak łączy rolę trenera i pedagoga, jak widzi wyzwania dzisiejszych dzieci i młodzieży, a także zdradza, co uważa za największy sukces w swojej pracy.

Redakcja: Alexandra, jesteś znana jako świetna tancerka i ceniona trenerka. Ale mało kto wie, że masz też solidne wykształcenie pedagogiczne. Jak to się zaczęło?

Alexandra Konstantinova: Choć taniec towarzyszył mi od dzieciństwa, po maturze wybrałam studia z filologii angielskiej, które otworzyły mi zupełnie nowe horyzonty. Po zakończeniu pierwszego kierunku czułam, że chcę dalej rozwijać swoje umiejętności, szczególnie w pracy z dziećmi, dlatego zdecydowałam się także na studia pedagogiczne. To przygotowanie okazało się niezwykle cenne – pomogło mi w pracy z dziećmi, w rozumieniu ich potrzeb i w przekazywaniu wiedzy w sposób inspirujący i dostosowany do ich możliwości.

Redakcja: Wielu tancerzy po zakończeniu kariery sportowej zostaje trenerami. W Twoim przypadku wybór ścieżki trenerskiej był świadomy od samego początku.

Alexandra: Tak, od zawsze czułam, że taniec i nauczanie będą się u mnie przenikać. Dlatego zanim skupiłam się w pełni na pracy trenerskiej, ukończyłam potrzebne studia. To była dla mnie naturalna droga – połączenie pasji do sztuki z narzędziami, które pozwalają skutecznie pracować z ludźmi.

Redakcja: Czy wiedza pedagogiczna pomaga w pracy trenera tańca?

Alexandra: Ogromnie. Taniec to nie tylko kroki i technika – to też relacja uczeń-trener, motywacja, zrozumienie potrzeb podopiecznych. Pedagogika daje narzędzia, by uczyć efektywniej i z większą empatią. Dzięki niej potrafię dobrać metody pracy do wieku, charakteru i predyspozycji tancerza. Co ważne, pracując w szkole, na co dzień spotykam się z dziećmi i młodzieżą w ich naturalnym środowisku. To pozwala mi lepiej rozumieć współczesny świat, w którym dorastają – ich problemy, wyzwania, a także sposób, w jaki postrzegają rzeczywistość. Dzięki temu łatwiej znajduję nowe sposoby na pobudzanie ich motywacji i skuteczne docieranie do nich podczas treningów.

Redakcja: W jaki sposób wprowadzasz elementy pedagogiki do swoich treningów?

Alexandra: Stosuję indywidualizację procesu nauczania – inaczej pracuję z dziećmi, inaczej z młodzieżą czy dorosłymi. Wykorzystuję metody aktywizujące: ćwiczenia kreatywne, elementy pracy w parach, gry ruchowe. Staram się, by moi uczniowie nie tylko odtwarzali układy, ale rozumieli, co robią i dlaczego. Dodatkowo korzystam z doświadczeń, jakie zdobywam w szkole – tam często pojawiają się nowoczesne narzędzia edukacyjne, metody aktywizujące czy technologie, które świetnie sprawdzają się także na sali treningowej. Jeśli coś działa w pracy z uczniami, próbuję to przenieść na grunt tańca – i bardzo często okazuje się, że takie podejście daje świetne efekty.

Redakcja: Jakie największe wyzwania widzisz w dzisiejszych dzieciach i młodzieży?

Alexandra Konstantinova: Myślę, że ogromnym problemem są uzależnienia od komputerów i telefonów. Coraz częściej dzieci spędzają czas w sposób pasywny – przed ekranem, zamiast aktywnie, w ruchu czy w grupie rówieśniczej. To nie tylko wpływa na kondycję fizyczną, ale też na relacje społeczne i motywację do działania. Dlatego tak ważne jest, by temu zapobiegać i pokazywać młodym ludziom alternatywy. Na szczęście pojawiają się wartościowe programy ministerialne, takie jak „Aktywna Szkoła”, w których nasi trenerzy z klubu biorą udział. Dzięki nim dzieci mogą poznawać różne formy aktywności i odkrywać, że ruch może być źródłem radości i satysfakcji. To kierunek, który naprawdę warto rozwijać.

Redakcja: A jak oceniasz różnice pokoleniowe? Dzieci i młodzież to dziś już pokolenie Alpha, podczas gdy większość trenerów w Top Dance to millennialsi. Czy te światy bardzo się różnią?

Alexandra Konstantinova: Oj, różnią się i to bardzo (śmiech). My, millennialsi, wychowywaliśmy się jeszcze na kasetach VHS i walkmanach, a dzisiejsze młodzież i dzieci z pokolenia Z czy Alpha nie wyobrażają sobie życia bez TikToka i smartfona. Czasami mam wrażenie, że mówimy innymi językami – my pamiętamy czasy bez internetu, a oni nie wiedzą, co to „czekanie na połączenie z modemem” (śmiech). Ale właśnie dlatego praca z nimi jest taka ciekawa – uczą nas świeżego spojrzenia, kreatywności i ogromnej otwartości. A my w zamian dajemy im trochę dyscypliny i cierpliwości. To działa w dwie strony – dzięki temu wzajemnie się inspirujemy.

Redakcja: Co uważasz za swój największy sukces jako trenerki?

Alexandra: Oczywiście cieszę się z medali moich par, ale dla mnie największym sukcesem jest widzieć, jak moi uczniowie rozwijają się jako ludzie – stają się pewniejsi siebie, uczą się dyscypliny i pracy zespołowej. To wartości, które zostaną z nimi na całe życie, niezależnie od tego, czy będą tańczyć zawodowo.

Redakcja: Jaką najważniejszą lekcję chciałabyś przekazać swoim uczniom?

Alexandra: Że warto wierzyć w siebie i nigdy się nie poddawać. Taniec uczy, że każdy krok, nawet ten trudny, przybliża nas do celu – na parkiecie i w życiu. Chciałabym, aby moi uczniowie zawsze pamiętali, że wysiłek włożony dziś, nawet jeśli czasem kosztuje ich wiele, przynosi owoce jutro.